Ten miesiąc zawsze mi się tak miło kojarzy. Kwitną drzewa, zieleni się trawa, ćwierkają ptaki a słońce zaczyna nieśmiało smagać nas pierwszymi promieniami po twarzach...Ach...Czyż to nie piękne?
Dziś przygotowałam dla Was wpis na temat mojego podejścia do naturalnych kosmetyków kolorowych i z grubsza zaprezentuję Wam moją "kolekcję" kolorówki.